Pobyt w Zabrzu był dla Anielki ostatnią deską ratunku. To tam pracują specjaliści najwyższej klasy. Jednak warunki lokalowe na malutkim oddziale kardiochirurgii, transplantacji serca i mechanicznego wspomagania krążenia u dzieci pozostawiały wiele do życzenia. Matki w połogu, rodzice opiekujący się swoimi dzieci na wspomaganiu, wszyscy obecni tam opiekunowie spędzali całe dnie na drewnianych krzesełkach.

W czasie pobytu tam powiedziałam sobie, że tak być nie może. Że to jest niesprawiedliwe! Choroba dziecka jest wystarczającym obciążeniem.

Jadwiga Hermanowicz-Gadomska

Kilka miesięcy póżniej mieliśmy wyjechać na operację do Niemiec i w tym celu zorganizowaliśmy zbiórkę funduszy na siepomaga.pl. Anielka odeszła na kilkadziesiąt godzin przed planowanym wyjazdem. Postanowiliśmy wtedy, że zebrane środki na operację, przeznaczone zostaną na jak najszerszą pomoc innym. Dzięki współpracy z Fundacją Siepomaga zaczęliśmy realizować szeroki plan wsparcia. Pierwszym działaniem były właśnie wygodne, składane, stacjonarne, lekkie, łóżka dla rodziców dzieci przebywających na oddziale w Zabrzu. Nasz drobny gest jest darem Was wszyskich, którzy wpłacili pieniądze na zbiórkę i którym los Anielki nie był obojętny.